Ulotny aktor tysiąca masek Pośród desek mrocznej sceny, Owija twarz szkarłatnym płaszczem, Kryjąc słowa pozbierane z ziemi.
Przykro mi , ale w porównaniu z resztą Twoich prac, to jest okropne.
czymkolwiek to to jest, mam nadzieję, że nie rysowałeś tego z natury. Bo niestety i Twój warsztat i osobnik, tudzież osobniczka rysowany/a są paskudne jak pół dupy zza krzaka. Ale doceniam włożoną pracę. Btw. masz ładne kredki:)
Przykro mi , ale w porównaniu z resztą Twoich prac, to jest okropne.
OdpowiedzUsuńczymkolwiek to to jest, mam nadzieję, że nie rysowałeś tego z natury. Bo niestety i Twój warsztat i osobnik, tudzież osobniczka rysowany/a są paskudne jak pół dupy zza krzaka. Ale doceniam włożoną pracę. Btw. masz ładne kredki:)
OdpowiedzUsuń